JoJo, nie aż tak marnego ^_^ Opowiadanie fajne, choc uważam, że gdybyś trochę... Hmm.... Dawała uczuc bohaterki to moze byloby lepiej. Choc teraz, z tą wymianą sms-ów, jest już lepiej ;]
Miss JoJo
Wysłany: Pią 19:44, 27 Kwi 2007 Temat postu: Miłość gorsza niż śmierć...
...czyli kolejny blog z opowiadaniem o TH . Nawet trafiłam , bo chyba wolałabym umrzeć niż kochać Billz a Tokio Hotel . A oto adres mojego marnego bloga : www.milosc-gorsza-niz-smierc.blog.onet.pl